hanna banaszak pogoda ducha tekst

W moim magicznym domuwokal: Hanna Banaszakautor tekstu: Magdalena Czapińskakompozytor: Janusz Strobel Watch the video for Pogoda Ducha from Hanna Banaszak's W moim magicznym domu for free, and see the artwork, lyrics and similar artists. Hanna Banaszak tekst W żłobie leży: W żłobie leży, któż pobieży / Kolędować małemu / Jezusowi Chrystusowi / D Deutsch English Español Français Hungarian Italiano Nederlands Polski Português (Brasil) Română Svenska Türkçe Ελληνικά Български Русский Српски Українська العربية Strumming. There is no strumming pattern for this song yet. Create and get +5 IQ. [Chords] C x3x010 Cadd9/G 3xx030 Bb7 x1x131 A7#5 x0x021 Em7 0xx433 Am9 x0x987 Gaug xxx443 Cmaj7/G 332000 Cadd9 x3x030 Dm/B x2323x Fm/D xx0111 Cm/A x0x543 E7 0xx130 Daug xx0332 Gm 3xx333 [Intro] C Cadd9/G C Cadd9/G C Cadd9/G C Cadd9/G C Cadd9/G C Cadd9/G [Verse 1 Witaminowa bossanova w modnym stylu reggae Hanna Banaszak tekst piosenki oraz tłumaczenie. Obejrzyj teledysk z Youtube i posłuchaj mp3 z YT. Sprawdź chwyty na gitarę. Dodaj Swoją wersję tekstu i chwyty gitarowe. Wie Kann Ich Ein Mann Kennenlernen. Tekst piosenki: Rano wstajesz zły Wszystko z ciebie kpi Nie chce ci się nic Zwłaszcza żyć więc biedny jesteś Bo nie wiesz nawet Że masz prawdziwy skarb Skarb w postaci mnie! Kto rozjaśnia ci wszystkie szare dni Kto nadzieję ma aż do dna No kto rozśmiesza gdy nie do śmiechu ci Wszystko to na siebie biorę ja! Bo mnie na uśmiech zawsze stać Nie lubię życia brać Zbyt serio, serio zbyt Bo ja na przekór wszystkim tym Co zasmucają świat, uśmiecham się przez łzy! Nie rozmieniaj mnie Na humory złe Gdy dopadnie spleen Nie top w szkle, o nie Dobry dla mnie bądź Kochaj, szanuj, chroń Ja przy życiu cię Trzymam bądź co bądź! Niebo pełne chmur Malkontentów chór Przekonuje, że gorzej jest niż źle Nim uwierzysz w to Nim się wtopisz w tło Szybko na ratunek wzywaj mnie A ja - pogoda ducha twa Natychmiast zjawiam się Gdy czuję, że ci źle A ja - jak wierny anioł stróż Pocieszam cię co dnia Beze mnie ani rusz Bo mnie na uśmiech zawsze stać Nie lubię życia brać zbyt serio, serio zbyt Bo ja - pogoda ducha twa Gdy potrzebujesz mnie Po prostu zjawiam się! To mnie wymyślił dobry Bóg Byś przez to życie złe Z nadzieją przebrnąć mógł To ja na przekór wszystkim tym Co zasmucają świat, uśmiecham się przez łzy! Tłumaczenie: you get up angry in the morning Everything laughing with you You don't want anything Especially, live You are a poor because You don't know that You have real treasure Treasure like me! Who bright you All gray days Who have a hope in the end Who make me laught when I don't want Everything this I have yourself me Because I always get a smile I don't like take life Too seriously, seriously too Because I in spite everyone all them Who grieve world I smile through tears! You not share me On bad moods When you gonna feel spleen Don't drown in glass, o no Be good to me To love, to respect, to protect me I keep you alive I keep at any rate! The sky is full clouds Chorus malcontens Urgens that worst is than bad Before you belive it Before you adept in background Quickly, call me for the rescue I - hopefulness yours When I feel that you feel bad I- like faithful guardian angel Cheer you every day Without me nothing Because I always get a smile I don't like take life Because I hopefulness yours When you need me Simply I appear! This me invented good God you for this bad life With hope you through I in spite everyone all them Who grieve world I smile through tears! 1 lipca – MOJE URODZINY Na początku chciałam przede wszystkim podziękować Wam za to, że byliście ze mną przez przeszło rok funkcjonowania „Kaprysu …” Zaś okazji urodzin dedykuję sobie i Wam bardzo piękny utwór powstały po śmierci Zbigniewa Wodeckiego, z jego muzyką i słowami Jacka Cygana – „Chwytaj Dzień”. Kayah & Zbigniew Wodecki – Chwytaj dzień (Official video) … i życzę sobie jeszcze pogody ducha jak w piosence mojej rówieśniczki – Hanny Banaszak, piosenkarki i wokalistki jazzowej. Hanna Banaszak – Pogoda ducha kw. 24 2020 Kałużna, fot. A. Rumianowski, Hanna BanaszakFot. Andrzej Rumianowski, Muzeum Jazzu 24 kwietnia swoje 63. urodziny świętuje jedna z najwybitniejszych polskich wokalistek jazzowych i piosenkarek estradowych, HANNA BANASZAK (ur. 24 kwietnia 1957). W swoim repertuarze ma standardy muzyki jazzowej i rozrywkowej począwszy od lat 30. i 40., a także polskie przeboje okresu międzywojennego, tematy jazz-rockowe, ballady i piosenki współczesne, często pisane specjalnie dla niej. Jest również poetką i fotografikiem. Na początku lat 70. śpiewała w lokalnym amatorskim zespole, a także w duecie z gitarzystą i wokalistą, Piotrem Żurowskim, o nazwie Hanna i Piotr. Na scenie ogólnopolskiej debiutowała w 1976 w Opolu, w konkursie Młode Talenty. Rok później zdobyła trzecie miejsce w konkursie wokalistów jazzowych. W latach 1977-1979 współpracowała z zespołem Sami Swoi, z którym koncertowała w Polsce i Europie. Karierę solową rozpoczęła na dobre w 1979. W 1980 ukazała się jej pierwsza płyta – „Summertime”, nagrana z formacją Sami Swoi oraz z Orkiestrą PRiTV Studio S-1 pod dyr. Andrzeja Trzaskowskiego. Album został nagrany na żywo, 26 lipca 1979, podczas festiwalu Jazz Jantar w Operze Leśnej w Sopocie. Na krążku znalazły się takie hity jazzowe, jak „>My Funny Valentine” Lorenza Harta i Richarda Rodgersa, „Love Me or Leave Me” Gusa Kahna i Waltera Donadlsona, „Don’t Get around Much Anymore” Boba Russella i Duke’a Ellingtona, „It Was a Lover and His Lass” Dicka Hymana, do wiersza Williama Shakespeare’a (tutaj w duecie z Hanną zaśpiewał Jan Izbiński), czy tytułowy „Summertime” George’a i Iry Gershwinów: „It Was a Lover and His Lass” from „Summertime” 1979 „Summertime” 1979 Hanna Banaszak – „Summertime„, Live @ Piwnica Kurylewiczów W 1981 powstała najsłynniejsza piosenka Hanny Banaszak – „W moim magicznym domu„. Tekst napisała Magda Czapińska, która tak opowiadała o tym utworze: „Na Żoliborzu są takie magiczne uliczki, kiedyś oświetlane gazowymi latarenkami. Są domki w ogródkach, koty, ptaki, bluszcz, winorośl. Całe życie były u nas psy, więc dużo z tymi psami spacerowałam. Uwielbiałam szczególnie ten moment, kiedy zapalają się latarnie, a w oknach światła. I miałam takie ulubione domy, przed którymi przystawałam. Bardziej wyobrażałam sobie, co tam się dzieje, za tym bluszczem, za firanką, niż podglądałam. Uważałam, że centrum Wszechświata znajduje się w domu każdego z nas. I pomyślałam, że nie zdajemy sobie sprawy, jak to jest ważne miejsce. Z tego powstał ten tekst. Może by i go nie było gdyby nie „spadł” na mnie początek refrenu. Po prostu pojawiły mi się w głowie słowa „W moim magicznym domu wszystko się zdarzyć może, same zmyślają się historie, sam się rozgryza orzech„. No i do tego refrenu trzeba było dopisać ciąg dalszy. A ten ciąg dalszy, to już obrazki z życia. Zaczynam od słów „W dziurawym bucie mieszka mysz„. Ten but zmyśliłam, ale mysz była prawdziwa. Mieszkała u mnie, była bardzo nieśmiała, chowała się przede mną, unikała kontaktu. Bała się mnie i nie przychodziło jej do głowy, że ja jej nie zrobię krzywdy. A ja jej chciałam dać chleba i sera, i pogadać z nią, tylko żeby tak nie chowała się po kątach. I o tym jest pierwsza zwrotka. Potem jest o kocie Macieju. Cóż to był za rozbójnik! Oprócz tego – najbrzydszy z kotów, jakie kiedykolwiek miałam. Znalazłam go i jego brata, umierających w ogródku. Wyleczyłam, zadbałam, ale on był takim niewdzięcznikiem, że oddałam go w końcu koledze, który miał dom z ogrodem. Kolega po tygodniu przywiózł mi go z powrotem. Kot Maciej zrozumiał, że jesteśmy dla siebie stworzeni, padł mi w ramiona i od tamtej pory rozpoczęła się wielka miłość” ( Do wykonania piosenki w programie telewizyjnym wybrano młodziutką Hannę Banaszak i, współpracującego z nią, Janusza Strobla. Jak Strobel – to wiadomo, bossa nova. Jednak Janusz nie uczestniczył w nagraniu, wyjechał, pozostawiając rolę akompaniatora Krzysztofowi Wolińskiemu: „W moim magicznym domu” Official TV Video 1981 Drugi album, „Hanna Banaszak”, ukazał się dopiero w 1986, i tym razem były to utwory polskich autorów. Wystąpiła czołówka polskiej sceny muzycznej, ze Zbigniewem Namysłowskim na czele: Hanna Banaszak – vocal Przemysław Kociszewski, Wojciech Gogolewski – keyboards Marek Stefankiewicz – piano, keyboards Ryszard Sygitowicz, Stanisław Zybowski – guitar Zbigniew Namysłowski – sax Arkadiusz Żak, Mietek Jurecki, Zbigniew Wrombel – bass guitar José Torres – percussion Adam Tylec, Wojciech Anioła, Wojciech Kowalewski – drums „Apetyt na życie” from „Hanna Banaszak” 1986 „One of a Kind” from „Hanna Banaszak” 1986 W latach 1986-1994 Hanna nagrywała i występowała z gitarzystą Januszem Stroblem: Hanna Banaszak & Janusz Strobel – „Samba przed rozstaniem”, Live 1990 Hanna Banaszak & Janusz Strobel – „Nikt, tylko ty”, Live 1992 W 1997 na półki sklepowe trafiła świąteczna składanka „Wigilia z Hanną Banaszak”, nagrana z mistrzami polskiego jazzu: Hanna Banaszak – vocal Janusz Strobel – guitar Henryk Miśkiewicz – soprano sax Andrzej Jagodziński – accordion, synthesizer Jacek Niedziela – bass Eryk Kulm – percussion „Gdy się Chrystus rodzi” from „Wigilia z Hanną Banaszak” 1997 „Oj maluśki, maluśki” from „Wigilia z Hanną Banaszak” 1997 Kolejna płyta to „Echa melodii zapomnianej” z 2000. Na repertuar złożyły się tutaj współczesne wersje przebojów okresu międzywojennego, wykonywanych niegdyś przez Hankę Ordonównę. Na albumie znalazły się takie szlagiery, jak „Miłość ci wszystko wybaczy”, „Piosenka o zagubionym sercu”, „”Nie raz, nie dwa, nie trzy”, „Nikt tylko ty”. Do nagrań w poznańskich studiach nagraniowych, Hanna Banaszak zaprosiła aktora Jana Nowickiego oraz hrabiego Wojciecha Dzieduszyckiego: „Na pierwszy znak” from „Echa melodii zapomnianej” 2000 Hanna Banaszak – „Nikt, tylko ty” Live 2000 W 2001 Hanna pojawiła się na płycie z utworami Jerzego Satanowskiego – „Zanim będziesz u brzegu”, gdzie zaśpiewała 16 utworów, wszystkie w duecie z Mirosławem Czyżykiewiczem: „Zanim będziesz u brzegu” 2001 v Kolejny album to „Wołanie Eurydyki” z 2003. Wszystkie teksty napisał Jonasz Kofta, do muzyki Buda Powella, Antônio Carlosa Jobima, Janusza Strobla i Jerzego Satanowskiego. Powstała niepowtarzalna i unikalna w klimacie płyta. O jej charakterze świadczyły cztery utwory ze słowem „samba” w tytule – „Samba przed rozstaniem”, „Samba trawy”, „Samba na jedną nutę” oraz „Samba w południe”: „Wołanie Eurydyki” Official Video 2003 „Samba w południe” Official Video 2003 „Samba trawy” from „Wołanie Eurydyki” 2003 Płyta „Kofta” z 2008 to jedno z najlepszych wydawnictw Hanny Banaszak. Została nagrana dla upamiętnienia 20. rocznicy śmierci Jonasza Kofty -legendarnego poety, dramaturga, satyryka i piosenkarza, autora tekstów piosenek. Za kompozycje muzyczne na albumie odpowiadał pianista, Piotr Kałużny. Płyta składa się z 16 utworów, których teksty w większości zostały napisane przez Jonasza Koftę specjalnie dla Hanny. Wszystkie nagrano we współczesnych wersjach i aranżacjach – „Sambę przed rozstaniem”, „Wołanie Eurydyki”, „Sambę w południe”, „Kiedy księżyc jest w nowiu” i wiele innych. Do albumu dołączono także dwa utwory, napisane przed laty, a nigdy wcześniej nie wydane, oraz dwa najsłynniejsze utwory Kofty – „Radość o poranku” i „Pamiętajcie o ogrodach”. Album zachował charakterystyczny dla Kofty klimat nostalgii i zadumy, a melodyjny głos Hanny Banaszak sprawił, że całość chwyta za serce. Ponownie zagrali tutaj z Hanną najlepsi: Hanna Banaszak – vocal Jacek Skowroński, Piotr Kałużny – piano Jarosław Chmielewski – guitar Jerzy Małek – trumpet Agnieszka Kaszuba – cello Piotr Wiśniewski – bass guitar, bass Andrzej Mazurek, Jakub Persona – percussion „Pamiętajcie o ogrodach” from „Kofta” 2008 „Radość o poranku” from „Kofta” 2008 „Kiedy księżyc jest w nowiu” from „Kofta” 2008 W 2014 na półki sklepowe trafił album koncertowy „Hanna Banaszak ‎w Studiu Koncertowym im. W. Lutosławskiego 2010”, z utworami do muzyki najsłynniejszych jazzowych twórców, jak „The Children of Sanchez” Chucka Mangione, „Oblivion” Astora Piazolli czy „Sleep Safe and Warm” Krzysztofa Komedy z filmu „Rosemary’s Baby”. Album został nagrany jeszcze w 2010, w towarzystwie czwórki wspaniałych muzyków: Piotr Kałużny – piano Leszek Ranz – bass guitar Kuba Persona – percussion Andrzej Mazurek – drums „Oblivion” „The Children of Sanchez” „Sleep Safe and Warm” Dwupłytowa składanka „Gwiazdozbiór” z 2011 zawierała wielkie przeboje Hanny Banaszak, „Sambę przed rozstaniem”, „Wołanie Eurydyki”. „Sambę trawy”, „Księżyc w nowiu”, „Sambę w południe”, „To było w Peru” Official Video czy „Po karnawale” Official Video Najnowsza płyta to „Hanna Banaszak śpiewa piosenki Jerzego Dudusia Matuszkiewicza” z 2013. To 11 piosenek z dorobku muzycznego mistrza kompozycji, Jerzego Matuszkiewicza, który stworzył niemal połowę polskiej muzyki filmowej lat 60., 70. i 80. Interpretacją i aranżacją utworów zajęła się osobiście Hanna Banaszak, a także pianista Piotr Kałużny. „Ta płyta – to ukłon w stronę wybitnego kompozytora, jazzmana i saksofonisty, ale także dla cudownego człowieka, jakim jest Jerzy Duduś Matuszkiewicz. Od lat o niej myślałam, lecz splot innych planów wciąż mi w tym przeszkadzał. Duduś to ktoś wyjątkowy, ktoś, kogo z nikim nie da się porównać. Jego kompozycje są nasycone wdziękiem, piękną harmonią, pięknymi aranżacjami, i uroczą, jedyną w swoim rodzaju, linią melodyczną. Mimo pozornej prostoty utworów, trochę musiałam nad nimi popracować. Chcąc dodać nieco współczesności, bardzo łatwo naruszyć zamierzenia twórcy. Starając się nie zniszczyć istoty dawnych opracowań, spróbowałam wpleść odrobinę dzisiejszego rytmu” – mówi Hanna Banaszak ( Teksty do piosenek napisali Agnieszka Osiecka, Wojciech Młynarski, Janusz Kondratowicz, Jan Tadeusz Stanisławski i Ludwik Jerzy Kern. Gościnnie wystąpił Bgdan Łazuka. Na płycie znalazły się piosenki: „Wyrzeźbiłam twoją twarz” (sł. A. Osiecka) „Miłość złe humory ma” (sł. A. Osiecka) „Zakochani są wśród nas” (sł. Janusz Kondratowicz) „Czterdziestolatek” (sł. Stanisławski) „Jeszcze w zielone gramy” (sł. W. Młynarski) „Wojna domowa” (sł. Kern) „Mam ochotę na chwileczkę zapomnienia” (sł. W. Młynarski) „Ach, to był szał” (sł. W. Młynarski) „Stawka większa niż życie” „W siną dal” (sł. J. Gałkowski, B. Choiński) W trakcie swojej kariery,Hanna Banaszak współpracowała z największymi – Jeremim Przyborą, Jerzym Wasowskim, Zbigniewem Górnym, Jonaszem Koftą, Wojciechem Młynarskim, Andrzejem Trzaskowskim, Jerzym Dudusiem Matuszkiewiczem, Jerzym Satanowskim, Janem Kantym Pawluśkiewiczem, Januszem Stroblem, Mirosławem Czyżykiewiczem, Zbigniewem Preisnerem. Zrealizowała kilka recitali telewizyjnych – „Wołanie Eurydyki”, „Telefon zaufania”, „O czym marzy dziewczyna”, „Zanim będziesz u brzegu”. Użyczyła swego głosu postaci Hanki Ordonówny w filmie „Miłość ci wszystko wybaczy” z 1981, zaśpiewała arię ze „Stabat Mater” Vivaldiego w filmie „Siekierezada” z 1985. Swoimi interpretacjami uwspółcześnia poezję Jana Kochanowskiego, wykonuje wiersze Josifa Brodskiego, Wisławy Szymborskiej, Jacka Kaczmarskiego. Zmierzyła się wokalnie z muzyką Mozarta, Vivaldiego, Mangione’a, Metheny’ego, Davisa, Gershwina czy Ellingtona. Jest także poetką – autorką tomiku wierszy „Zamienię Samolubie na Szczodruchy”. Ponad pięćdziesiąt wierszy – to zapis osobistych przeżyć autorki: „Przewrotnie” coraz więcej przejrzystej we mnie wolności coraz bardziej nie jestem kimś kim nie jestem pośpiesznie zdążając pociągiem spokoju wyrzucam w biegu niedoprzyjaciół zrzucam balast ich pozorów by pozornie się uszczęśliwiać samotnością. Wystawa fotografii, którą od kilku lat prezentuje, jest opowieścią o podróży, jaka wypełnia większość jej życia. Całość jest inscenizowana i opatrzona mało znaną muzyką z repertuaru Hanny. Posiada liczne nagrody i wyróżnienia, medal Zasłużony Kulturze Gloria Artis, statuetki Wiktora, Kreatora, Bursztynowego Słowika, Prometeusza. W 2013 otrzymała Honorowy Złoty Mikrofon od Polskiego Radia. W 2014 wręczono jej nominację do tytułu Mistrz Mowy Polskiej. Również w 2014 została odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Aleksander Bardini wyznał kiedyś: „Chcę zostać przy mojej rzetelnej, głębokiej wdzięczności za to, co robi Hanna Banaszak. Za co? Na przykład za wspaniałą polszczyznę, która tak bardzo przeszkadza niektórym ludziom. Jej nie przeszkadza. Jestem jej wdzięczny za mój zachwyt nad tym, co nazwałbym gospodarką wdziękiem. A także za niebywały smak i takt w stosowaniu ozdobników muzycznych, które sama wymyśla, i które stają się nie ozdobnikami samymi w sobie, ale trwałą częścią jej muzycznej propozycji” ( Posłuchajmy: Andrzej Zaucha & Hanna Banaszak – „Chwile”, Live 1986 „Pogoda ducha” – Official Video 1987 Zbigniew Wodecki i Hanna Banaszak – „Lubię wracać tam, gdzie byłem”, Live in Opole 1988 „Ja dla pana czasu nie mam” – Live 1992 „Dla ciebie jestem sobą” – Live @ Trójka PR 1998 Wojciech Karolak, Andrzej Jagodziński – piano, keyboards Henryk Miśkiewicz – alto sax Adam Cegielski – bass Czesław Mały Bartkowski – drums „Bo we mnie jest seks” – Live 2000 Hanna Banaszak & Herdzin Big Band & Orkiestra Teatru Wielkiego w Łodzi – „Children of Sanchez”, Live @ Teatr Wielki, Łódż 2004 „Samba przed rozstaniem” – Benefis Hanny Banaszak w Teatrze STU, Live 2013 Hanna Banaszak & Janusz Strobel – „Samba przed rozstaniem”, Live in Opole 2013 „Modlitwa” – Live 2014 „Tak bym chciała kochać już” Live 2014 „Żegnaj, kotku”, Live in Opole 2015 „Rzuć to wszystko, co złe” – Live @ Tribute to Zbigniew Wodecki 2019 JUBILATCE ŻYCZYMY WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, STO LAT !!! archiwum_x, Index-Up, URODZINY • H, Hanna Banaszak Hanna Banaszak - Żegnaj kotku Przestań, przestań się martwić - masz mnie na fotografii, Zawsze możesz popatrzeć, zanim sprawa się zatrze. Jesteś, miły, zaradny, jesteś prawie, że ładny, a jednak uwierz, proszę, że szczęście rozstania rozsadza mnie, więc żegnaj! Żegnaj, kotku - za pięć trafień w toto-lotku trudno, by cię uznać, lecz za krótki przebłysk słonka, coś w rodzaju pół-trafionka, 1995, Hanna Banaszak (1995) H, Hanna Banaszak Hanna Banaszak - Mam ochotę na chwileczkę zapomnienia Jestem kobietką, co niezłomne ma zasady: mój mąż, mój dom - to tylko w życiu liczy się... Ale czasami z domu gna mnie - nie ma rady - upojna siła, i nie będę kryła, że mam ochotę na chwileczkę zapomnienia, na miłosny, czarujący Zwischenruf, który niczego nie narusza i nie zmienia 1980, Hanna Banaszak, Mewy (Fragmenty życiorysu) H, Hanna Banaszak Hanna Banaszak - Truskawki W Milanówku Ja mam na ogół pamięć krótką, ja mam na ogół pamięć złą, ktoś do mnie mówił: "Niezabudko" Zupełnie nie pamiętam, kto. Ktoś mnie ubierał w perły, futra, Kto? Całkiem nie pamiętam, lecz Aż po starości jesień smutną Pamiętać będę jedną rzecz: H, Hanna Banaszak Hanna Banaszak - Nikt, tylko ty Już nie mów nic na próżno tłumaczyłbyś Już rób co chcesz nie ściągaj tak brwi Przebaczasz mi nie już nie przebaczyłbyś Za dużo już wiesz Zresztą za późno Nikt tylko Ty Nikt inny nie był tak potrzebny H, Hanna Banaszak Hanna Banaszak - Samba na jedną nutę Obsesyjna jedna nuta, motyw ten uwięził ją. Wokół nuty tej osnuta twoja jasność, półcień, mrok. Czy sekunda, czy minuta, czy sto dni, czy tysiąc lat, Obsesyjna jedna nuta mówi Ci, że jesteś sam. To nie znaczy wcale że odchodzisz już od siebie W chłodne dale, że masz oszaleć. Popatrz w nieba błękit a wygasną struny brzęku, H, Hanna Banaszak Hanna Banaszak - Na pierwszy znak Trudno serce okłamywać, Bo mądrzejsze jest niż ty, Trudno sercu się sprzeciwiać, Gdy wyrywa się i drży. Jeszcze nie wiesz, kto on taki, Ten twój miły, ten twój ktoś, A już serce daje znaki, 1933, Hanka Ordonówna (1933), Miłość ci wszystko wybaczy H, Hanna Banaszak Hanna Banaszak - Panna Anna słowa: Bolesław Leśmian muzyka: Jerzy Satanowski Kiedy wieczór gaśnie i ustaje dzienny znój Panna Anna właśnie najwabniejszy wdziewa strój Palce nurza smukłe w czarnoksięskiej skrzyni mrok I wyciąga kukłę, co ma w nic utkwiony wzrok Hanna Banaszak (ur. 24 kwietnia 1957 roku w Poznaniu) – polska piosenkarka jazzowa i estradowa. Wykonuje standardy muzyki jazz i rozrywkowej lat 20-tych i 30-tych oraz muzykę współczesną. Na początku lat 70-tych XX wieku śpiewała w lokalnym amatorskim zespole. Na scenie ogólnopolskiej zadebiutowała w 1976 roku w konkursie "Młode Talenty" na Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Rok później zdobyła III miejsce w konkursie wokalistów jazzowych LSWJ. Read more on #pop #damski wokal #polskie #klasyk iSing 184156 odtworzeń 820 nagrań

hanna banaszak pogoda ducha tekst